Autor: Alexandra Bracken
Tytuł Mroczne Umysły
Tytuł oryginalny: The Darkest Minds
Liczba stron: 449
Przejdźmy do sytuacji w kraju. Wszędzie jest bieda. Sytuacja ekonomiczna USA jest beznadziejna. Państwo jest zadłużone i nie umie sobie z tym poradzić. Ale problemy ekonomiczne nie są najważniejsze dla osób rządzącym państwem. Wszyscy uważają, że to waśnie dzieci z nadludzkimi mocami są zagrożeniem dla tego potężnego kraju. Z tego powodu wszyscy są kontrolowani przez rząd. Rząd czyta maile, listy, wszystko. Podczas, gdy wyjątkowe dzieci są porywane do obozów, w całym kraju pojawia się bieda. Ludzie porzucają swoje dotychczasowe domy i ruszają na obrzeża Waszyngtonu. gdzie liczą na to, że znajdą pracę. Wolnych dzieci jest coraz mniej, prawie wszyscy trafiają do obozów, gdzie wiele z nich umiera, a reszta zmienia się na zawsze oraz wie, że zostanie tam na zawsze. Zostają zamykane granice, Kanada i Meksyk chcą się odciąć od krytycznego stanu USA. USA jest w tragicznej sytuacji, a to wszystko tylko z powodu dzieci, mających nadludzkie moce,które nie chcą nikogo skrzywdzić.
Autorka stworzyła barwna postać o wielu twarzach, Ruby. Dziewczynka mając dziesięć lat jest śliczną osóbką, która marzy o zabawkach. Nie ma żadnych zmartwień. Z dniem kiedy trafia do obozu zmienia się o 180 stopni. Staje się osobą twarda, nie poddaje się. Nie boi się ciężkiej pracy, nie zwraca uwagę na inne osoby, jest skupiona na swojej pracy, gdyż wie jakie mogą ja czekać konsekwencje ( Biały Szum). Ruby nie zmienia się z dnia na dzień, jest to proces stopniowy. W drodze do obozu jest przestraszona, nie wie co robić, co ja tam spotka. Gdy wysiada z autokaru jest osoba zagubioną. Jednak z każdym dniem zaczyna rozumieć jakie panują zasady w obozie. Ruby bardzo polubiłam jako postać, nie jest osoba prostą, nie jest też egoistką. Jest osobą, która nie zaprzyjaźni się z byle kim. Niestety jest nieśmiałą, co zdecydowanie nie ułatwia jej życia, traci przez to przyjaciółkę.
A teraz jak zwykle od strony technicznej. Książka jest napisana lekko, zrozumiałym językiem. Wszystko zaczyna się od samego początku, akcja jest zrozumiała. Książka ma wiele momentów zaskoczenia. Ta pozycja spodobała mi się bardzo, gdyż jest inna. Autorka miała pomysł na powieść i świetnie go zrealizowała. Książka wciąga, nie można się oderwać, chce się dowiedzieć co stanie się z Ruby. Ma jednak oczywiście też minusy. Jednym z nich, przynajmniej dla mnie, jest to, że raz w książce dzieje się wszystko, mnóstwo rzeczy na raz, a za moment jest spokój przez kilkanaście stron nie dzieje się nic ciekawego. Jest to czasem irytujące. Ale pomijając to jedno potkniecie, książka jest cudowna.. Została tak napisana, że nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Książkę polecam wszystkim, niezależnie od tego jakie gatunki preferują.
Od wydawnictwa:
A teraz jak zwykle od strony technicznej. Książka jest napisana lekko, zrozumiałym językiem. Wszystko zaczyna się od samego początku, akcja jest zrozumiała. Książka ma wiele momentów zaskoczenia. Ta pozycja spodobała mi się bardzo, gdyż jest inna. Autorka miała pomysł na powieść i świetnie go zrealizowała. Książka wciąga, nie można się oderwać, chce się dowiedzieć co stanie się z Ruby. Ma jednak oczywiście też minusy. Jednym z nich, przynajmniej dla mnie, jest to, że raz w książce dzieje się wszystko, mnóstwo rzeczy na raz, a za moment jest spokój przez kilkanaście stron nie dzieje się nic ciekawego. Jest to czasem irytujące. Ale pomijając to jedno potkniecie, książka jest cudowna.. Została tak napisana, że nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Książkę polecam wszystkim, niezależnie od tego jakie gatunki preferują.
Od wydawnictwa:
Najbardziej niepokojąca książka od czasów Igrzysk śmierci!
Mam na imię Ruby.
Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia.
Jako dziecko zostałam wysłana do obozu „rehabilitacyjnego” dla takich jak ja. Zieloni, Niebiescy, Żółci, Pomarańczowi, Czerwoni. Mroczne umysły.
Zostałam przydzielona do Zielonych, ale w rzeczywistości jestem ostatnią z Pomarańczowych. Ukrywam to, żeby przetrwać.
OCENA: 9/10 ( jeden punkt odjęty za tą bardzo rzadko, ale jednak nudną akcje)
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Otwarte
Zapowiada się ciekawie, jak tylko się odkopie z moich książek postaram się za nią wziąć ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOooch, jak ja mam na to ochotę! Ale jestem na siebie zła: przy ostatnim "napadzie" na Empik, pominęłam tę pozycję. Grr... :/
OdpowiedzUsuńshelf-of-books.blogspot.com