Autor: James Patterson
Tytuł serii : Maximum Ride
Ilość części: 4
Seria Jamesa Pattersona opowiada o 6 dzieciach-ptakach, które cale swoje życie musza walczyć z Likwidatorami. Likwidatorzy to ludzie-mutanty, którzy zostali stworzeni tylko po, aby zniszczyć dzieci-ptaki. Dzieci-ptaki nazywają się Stadem, są w 98% ludźmi a w 2% ptakami.Jeszcze gdy wszyscy ze Stada byli w łonie matki, naukowcy wszczepili im ptasie DNA. Dzięki temu Max, Kuks, Gazownik, Angela, Kiel, Iggy maja bardzo lekkie kości i potrafią latać. Prawie cale życie dzieci spędziły w Szkole, miejscu gdzie naukowcy testowali wszystkie nielegalne eksperymenty, w tym także dzieci-ptaki. Pewnego razu jeden z naukowców, Jed, uciekł z 6 dzieci i zaszył się z nimi w lesie, zostawiając swojego syna, Ariego, na pastwę losu w Szkole. Wszystko wydawało się piękne dopóki pewnego dnia Jed nie zniknął i dzieci musiały zacząć sobie radzić same. .. I w ten sposób mijają kolejne lata, podczas których Max wraz ze stadem walczy z Likwidatorami i Fruwolkami, w tym czasie zaczynają także chodzić do normalnej szkoły( choć i tak tam długo nie zostały) poznają swoich rodziców, no i Max z Klem zakochują się w sobie. ..... Ale nie będę zanudzać teraz co działo się w każdej części, bo nie o to mi chodzi.
" Egzamin na przywódce? Stanąć ze spokojna mina przed reszta stada, choć ze zdenerwowania i rozpaczy ma się ochotę puścić pawia na śnieg."
Chciałabym się skopić teraz na Max. Jest ona na pierwszy rzut oka, gdy jeszcze się nie wie, ze ma skrzydła, zwykłą, nastoletnia dziewczyna.Ma ona około 14 lat, tak jak Kiel i Iggy. Max gdy Jed zostawia Stado przejmuje dowodzenie i zajmuje się cala reszta " rodziny" . Każdego dnia budzi dzieci, kładzie je spać i chroni je przed niebezpieczeństwami jak tylko potrafi. Jedyne od czego się miga to gotowanie, gdyż kompletnie nie ma do tego ręki. Max nie uczy tez innych sprzątania, sama nie jest w tym mistrzynią, z Max Stado żyje na luzie, jeśli można tak nazwać życie, w którym każdego dnia można zginąć. Jednak jedna z najważniejszych cech Max jest to, ze potrafi świetnie dowodzić. W każdej sytuacji potrafi znaleźć jakieś wyjście, nieraz oszukuje cale Stado, żeby tylko nie wiedzieli w jakiej beznadziejnej sytuacji się znajdują, jest w stanie poświecić swoje życie dla reszty jej rodziny. Oprócz tego Max jest bardzo opiekuńcza, chociaż jest jeszcze bardzo młoda to w stosunku do Angeli i Gazownika zachowuje się jakby była ich matką. Pociesza ich zawsze jak tylko potrafi,choć czasem jej to wogóle nie wychodzi, wręcz pogarsza sytuacje.
" Niektóre dzieci bardzo się cieszą w pierwszym dniu szkoły, bo dostają mundurki, nowe pudelka na drugie śniadanie i inne takie. Żałosne półgłówki."
Podsumowując sadze, ze seria Maximum Ride jest bardzo udana. Książka różni się od wszystkich całkowicie, pomysł jest genialny i wykonanie także bardzo dobre. Akcja cały czas trzyma w napięciu, ale nie jest zbyt zamotana, na tyle by człowiek gubił się w akcji. Rozdziały są bardzo krótkie, co według mnie jest dużym plusem, gdyż książkę można czytać jadąc autobusem nie przerywając rozdziału. Oprócz tego książka dzieli się na części. Nie wiem czy jest to dobre czy nie, mi to nie przeszkadza, ale nie robi to na mnie większego wrażenia. Według mnie książka warta przeczytania. No i najprawdopodobniej ma być film na podstawie tej serii.
maximum ride trailer
maximum ride trailer
ocena: 10/10 ( Ja po prostu kocham te serie)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania, jest dla mnie ważny. Każdy komentarz biorę sobie do serca. Skoro już tu jesteś to zostaw po sobie jakiś ślad. Za każdy z góry dziękuję. <3