Taka sytuacja znam dwie osoby, nie spokrewnione ze sobą, nie mające ze sobą nic wspólnego, ale w pewien sposób do siebie podobne. Łączy je ambicja. Po prostu. Podobne, ale inne. A o co chodzi dokładnie ?
Oto pierwsza z nich, mądra, ładna, utalentowana, po prostu osoba z dużym potencjałem. Dobra we wszystkim, geniusz można by rzec, No i ma wielkie ambicje, które stara się realizować. Tylko co jest ważne, jak się nie uda, to trudno, nie rozpacza, niczego nie wymusza. Na wszystko chce sama zapracować, bo wtedy to ma sens. Jak się nie uda, bywa. Wie, że zrobiła wszystko co mogła, będzie próbować dalej, w końcu się uda.A druga ? No cóż sytuacja się zmienia. Jest także osobą mądrą,i wysportowaną. Tylko no mistrzem we wszystkim nie jest, ale jest w stanie się nauczyć wszystkiego na siłę, byle by ta szóstka była. A jak nie ma? No to wielki foch, czasem płacz. Nad jej zachowanie zastanawiałam się długo, czemu ?
I do tego doszłam, po prostu ta osoba czuje presje rodziców, że musi być najlepsza we wszystkim. Nie tylko nauce. Odnosi mnóstwo sukcesów, ale nie wszystko można mieć, a ona tego nie rozumie.
Co myślicie o takim zachowaniu? Może którąś z tych osób przypominacie?
Brnąc dalej w ten temat, to spójrzmy jakie jest teraz społeczeństwo. Wymaga ono od nas bycie super fit, chudym, umięśnionym i wysportowanym. A co jeśli ktoś jest chory, co wtedy? Ma być wykluczona, szykanowany? Nie, stanowczo nie. Bycie szczupłym i pięknym stało się sensem życia. Gdzie nie spojrzymy każdy chce być fit- bo teraz już się nie mówi szczupły- teraz jesteś fit. A ludzie grubsi, zaczynają się czuć coraz gorzej. Każda gazeta, ulotka, reklama widzimy chudziutkie kobiety i się załamujemy, jak ona to zrobiła, dlaczego ja tak nie wyglądam? Zapominamy o tym, ze retusz to w agencja rzecz normalna, a ciało każdego człowieka jest inne. Osobiście sama jestem osobą, która kocha ćwiczyć i chce być umięśniona, dobrze wyglądać. Prawda jest taka, że ciężko nad tym pracuje i efekty są, ale nie jest idealnie. Wkurza mnie to, ale trudno będę pracować dalej, niektórych rzeczy ie przeskoczysz. Taka prawda. A świat wymaga od nas perfekcyjnej sylwetki.
Albo kobiety, ile od nich sę wymaga. Tu mają uprać, ugotować, zając się dziećmi i jeszcze mieć sukcesy zawodowe, dobrze pracować w firmie, a dziecko wychować na kulturalnego człowieka. No i radź sobie. Nie ważne, że masz tyle samo czasu ile inni, u ciebie doba nie trwa więcej niż u innych, ma tylko 24 godziny, kogo to obchodzi? , masz sobie radzić. A jakby tego jeszcze było mało ( a nie jest) to musisz wyglądać idealnie. Piękne, najlepiej designerskie ubranie, szykowna fryzura i wieczorowy makijaż. Tak wtedy będzie idealnie. I nie zapomnij o szpilkach, co z tego, że odpadną ci stopy po kilku godzinach, chcesz być piękna musisz cierpieć, a co jeśli wcale nie chcesz ? Pech, nikt się o to ciebie nie pytał. Takie życie. Perfekcja musi być.
Jak widzicie bycie idealnym jest teraz rzeczą pożądaną na każdym polu. Twoje ciało i zachowanie musi być perfekcyjne, a rola jaka ci przypadła w społeczeństwie wykonywana z wielką pasją i oddaniem. Po prostu bądźcie perfect i nie będzie problemu - tak widzi to świat. Problem tylko, że zapomina on, że jesteśmy tylko ludźmi i nigdy nie będziemy idealni, zawsze będziemy popełniać błędy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania, jest dla mnie ważny. Każdy komentarz biorę sobie do serca. Skoro już tu jesteś to zostaw po sobie jakiś ślad. Za każdy z góry dziękuję. <3