Tytuł: Podróż po miłość. Emilia.
Liczba stron: 353
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Emilia znalazła bezpieczne schronienie za murami klasztoru. Niespodziewanie w jej poukładanym świecie pojawia się Tatar Selim, którego wizyta burzy spokój dziewczyny. Mężczyzna przynosi wiadomość, że jej zaginiony ojciec, uczestnik powstania listopadowego wcielony do carskiego wojska, żyje, lecz znajduje się w tureckiej niewoli. Muszą natychmiast wyruszyć, by go wykupić…
Książka dzieje się w przeszłości. W tej samej części mamy opowiedziane dwie historie, jedna z nich dzieje się w XII wieku, a druga VI wieków później. Wszystko związane jest mocno z historią. Emilia, tytułowa dziewczyna, to Polka, która mieszka w klasztorze. Znajduje się tam po tym jak jej matka zabija się, a reszta rodziny nie chce się nią zajmować. Mała Emilka, trafiając do klasztoru była bardzo przestraszona, na szczęście poznaje Malwinę, która jest zdecydowanie bardziej otwarta, nie boi się wyznać co czuje. Po latach dziewczyny odkrywają, co chcą zrobić z resztą swojego życia. Malwina decyduje się zawalczyć o miłość, a Emilia dostaje propozycję, aby zostać następczynią w klasztorze. Niestety spokój Emilii burzy przyjazd Selima, który oznajmia , że jej ojciec żyje. Wtedy Emilia postanawia ruszyć na pomoc ojcu.
Mniej więcej tak przedstawia się akcja. Gdy Emilia dociera do Turcji poznaje wiele ważnych aspektów w życiu.
W tej publikacji mamy przedstawione dwa światy: muzułmański oraz chrześcijański. Wiele osób wyobraża sobie, że muzułmanie okropnie traktują swoje żony, nie koniecznie jest to prawdą. W tej powieści, autorka obala mnóstwo mitów na temat danej religii. Ukazuje, że nie możemy oceniać nikogo po wyglądzie, powinniśmy podchodzić do ludzi bez uprzedzeń. Oprócz przedstawienia świata muzułmanów,mamy pokazane różne poglądy na temat wiary bliższej naszemu państwu. W klasztorze myślenie o czymś przyjemnym uznawane jest za grzech, dzieci w Polsce, akurat w tej czasach nie istniejącej, są wychowywane na wzór całkowitych patriotów, powinny umieć oddać swoje życie za ojczyznę. Natomiast chrześcijaństwo ukazane oczami Francuzki, ukazuje się zupełnie inaczej. Cóż, w tej książce jest bardzo dużo o religii. Oprócz tego nie mogło też zabraknąć miłości. Emilia, która przez całe swoje klasztorne życie nie widywała wielu mężczyzn, zakochuje się momentalnie w rożnych jegomościach, nie zdając sobie sprawy jakie mogą mieć wobec niej zamiary. W ten oto sposób, bez problemu, uwodzi ją lord Gainfull, który w chwilach wolnych od pracy, kupuje na targu młode niewolnice i wykorzystuje je.
Druga historia książki odbywa się w XII wieku. Jest ściśle związana z islamem. Głównym bohaterem jest Mewlana, najlepszy z najlepszych nauczycieli, przewodników. Mewlana miał wielu uczniów, którzy chcieli ,tak jak on, iść do Allaha, chociaż wymagało to od nich wielu wyrzeczeń. Mewlana ma także dwójkę synów: Soltana i Alaoddina. Według Rumiego (Mewlany) drogę do Allaha można było przejść studiując księgi i Koran, tego właśnie uczył swoich uczniów. Ale pewnego dnia na jego drodze pojawia się Szams z Tabrizu, a wtedy wszystko się zmieniło, Rumi uznaje, że do Allaha można dojść jedynie przez miłość płynącą z serca, przez taniec i śpiew. Synowie oraz uczniowie Mewlany zostają wystawieni na wielką próbę.
"Podróż po miłość. Emilia". to pierwszy tom trylogii napisanej przez panią Ponińską. W tej książce nie zabraknie z pewnością odnośników, za które jestem bardzo wdzięczna, pomogły mi one lepiej zrozumieć powieść. Znajdziemy też tu miłość i to różną, niestereotypową, zaskakującą, czasem trudną. Są tu też liczne intrygi.
Muszę przyznać, że po raz pierwszy spotkałam się z książką, gdzie tematem przewodnim jest religia. Zawsze wydawało mi się, że takie pozycje, nie mają nic do zaoferowania, a jednak. W tym tomie postaci są zarówno fikcyjne jak i rzeczywiste. Uwielbiam takie połączenia, daje to łatwość wyobrażenia sobie wielu sytuacji, czasem wręcz niedorzecznych przy niektórych historycznych osobnikach. Na szczęście jeżeli nie jesteśmy geniuszami z historii na końcu książki mamy wymienione postacie zarówno fikcyjne jak i autentyczne.
Książka ma też swoje minusy. Zanim wejdziemy, zagłębimy się w akcję, minie sporo czasu. Najpierw trzeba przetrwać nudny początek. Czasem denerwujące było to jak autorka ukazywała Emilie. Przez większość czasu była ukazana jako zagubiona sierota, nic nie potrafiąca. A tak nie było. Dziewczyna znała wiele języków, była odważna, na tyle by ruszyć na drugi koniec świata, aby odnaleźć ojca. Niestety było to pomijane.
OCENA: 8/10
Za książkę dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia!
Zapowiada się ciekawie, postaram się po nią sięgnąć kiedyś :D
OdpowiedzUsuńIntrygują mnie te dwa światy zaprezentowane w książce. Zresztą mam na nią ochotę już od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńTo musisz po nią jak najszybciej sięgnąc. U mnie już wkrótce recenzja drugiego tomu, mam nadzieję, że będzie on równie dobry. :)
Usuń