Tytuł: Magiczne drzewo. Cień smoka.
Liczba stron: 516
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Data premiery: 09.10.2014 !!!
Nieostrożny czar wywołuje z głębin morskiego smoka wraz z armią groźnych stworów. By je pokonać, Kuki musi zdobyć figurkę z Magicznego Drzewa. Przedmiot jest nagrodą w konkursie tańca, ale Kuki nie umie tańczyć. Figurka przeistacza się w żywą istotę obdarzoną niezwykłymi cechami. Dzięki niej Kuki, Gabi i gadający pies zwyciężą przybysza z podwodnego świata.
Mam do Was takie pytanie kiedy ostatnio czytaliście książkę dla dzieci? Bo ja już nawet nie pamiętam, ale zawsze milo jest wrócić do przyjemnych lektur, opowiadających lekkie życie i pełną niezwykłych, bajkowych wręcz przygód. A że natrafiła się okazja, aby przeczytać taka powieść, to uznałam czemu nie, rozerwę się, odpocznę, pełny chill. Coś jednak nie wyszło. Wiecie albo i nie, ale Cień Smoka to już 6 tom serii o Magicznym Drzewie. Nie znam wcześniejszych tomów, więc nie mam prawa ich oceniać, ale wiem jedno: tom 6 nie jest dobry, ma pełno niedociągnięć, nie dopowiedzeń. Z tego co wiem o tej książce to można czytać wszystkie części osobno, gdyż opowiadają różne historie, jedynie bohaterzy są niezmienni i tu muszę przyznać, ze to jest na pewno plusem tej książki, że możemy zacząć o każdego tomu.
Książka ma wiele minusów, a szkoda, że autor nie wykorzystał swojego potencjału. Ale uważam, ze skoro książka jest skierowana do 7-10 latków, to słownictwo nie powinno być bardzo skomplikowane, a pojawia się takowe. Świetnym przykładem jest moment, gdy dzieci uciekają przed meduzą, wysłannikiem smoka. Każde dziecko by powiedziało " To chyba meduza" , a nie " to pewnie jamochłon" JAMOCHŁON !?, wytłumaczcie mi skąd takie dzieci mają wiedzieć co to znaczy. Kolejną irytującą rzeczą w tej książce były imiona głównych bohaterów, o ile Gabi, czy Patrycja są zwykłymi imionami, to Kuki i Blubek do mnie nie przemawiają.
Nie można jednak powiedzieć, ze książka ma same minusy, plusy też są. Akcja książki jest dość prosta, zrozumiała,całkiem szybko się ją czyta. Kilka dni i książka jest skończona. Wiadomo, ze jest to powieść dla dzieci, więc wszelkie zjawiska nierealne mogą się pojawiać, są one oryginalne. W tej publikacji także można znaleźć momenty, które trzymają w napięciu, dzieci nie raz ą bliskie śmierci, ale udaje im się wybrnąć z sytuacji na rożne sposoby.
Cień Smoka to moje pierwsze spotkanie z serią Magiczne Drzewo i chyba ostatnie. Sam pomysł na fabułę jest dobry, ale przewidywalność, a także brak logicznych, życiowych przygód nie jest dla mnie. Jednak jeśli macie młodsze rodzeństwo, czemu nie, może im to przypadnie do gustu?
OCENA: 5/10
Czerwone krzesło | Tajemnica mostu | Olbrzym | Pojedynek | Gra | Cień smoka
Za książkę dziękuję wydawnictwu Znak Emotikon!
Mam podobną opinię, słaba książka :/
OdpowiedzUsuńA ja się w zupełności nie zgadzam z tą recenzją. Czytałam książkę z moim młodszym rodzeństwem i wszyscy byliśmy na maksa wciągnięci, nie odłożyliśmy książki, dopóki nie skończyliśmy. Piszesz o jamochłonie. Po to czyta rodzic z dzieckiem, aby mu takie niuanse czy ciekawostki wytłumaczyć, przez co owo dziecko rozwija się i raczej zapamięta co to jamochłon, jeśli właśnie przed nim musieli uciekać główni bohaterowie książki, którą czyta. Dlatego ja polecam z całego serca na wspólne rodzinne czytanie i gwarantuje dobrą zabawę!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Kasią w 100 procentach! Czytałam książkę razem z kuzynami i świetnie się bawiliśmy. Uważam, że brak logicznych i życiowych przygód jest jak najbardziej na miejscu w książkach dla dzieci. Ważne, że książka potrafi przyciągnąć uwagę dzieciaków i zagwarantować świetną zabawę. A u Maleszki nie brak także wartości, takich jak przyjaźń, odpowiedzialność za własne czyny czy za drugiego człowieka. Naprawdę polecam! :)
OdpowiedzUsuńMnie z kolei się wydaje, że w recenzji brakuje wielu rzeczy, które są wielkimi zaletami książki. Brak logicznych i życiowych przygód? Książka jest osadzona we współczesnych realiach, a wprowadzenie magii sprawia, że przygody muszą być trochę niezwykłe. to plus! :) Moje dzieciaki nie mogły się doczekać kolejnych przygód, bo były właśnie zupełnie nieprzewidywalne. Magia, cuda - nikt nie powiedział, że to reportaż, tylko fantastyka! My w rodzinie czytamy książkę wspólnie (jak zresztą wszystkie poprzednie części, których jesteśmy fanami ;) ) i potwierdzam to, co pisze p. Kasia - sprawdza się doskonale!
OdpowiedzUsuńFajna książka! Naprawdę polecam wszystkim, którzy do tej pory jeszcze nie znają świetnej serii Magicznego drzewa, bardzo ciekawie wydana, autor sam zadbał o szczegóły i ilustrację są dobierane przez Niego samego! Polecam, naprawdę warto, książka nie tylko dla dorosłych :)
OdpowiedzUsuńJa zaś (podobnie jak Mira, czy Mrs. Martyna) mam pozytywne zdanie o książce. Dynamiczna, intrygująca akcja i jej zaskakujące zwroty, niebezpieczeństwa kontra pomysłowe dzieciaki, magiczna moc- wciągają na maxa! Magiczne drzewo. Cień smoka- polecam!
OdpowiedzUsuńWidz, że ten post wzbudził w Was wiele emocji i zdecydowanie nie zgadzacie się z moim zdaniem, co oczywiście rozumiem i szanuje.
OdpowiedzUsuńDla mnie ta książka zasługuje naprawdę na dużą pochwałę. Jest bardzo wciągająca, dużo się w niej dzieje, przygody są bardzo dynamiczne i ciekawe, momentami bywa zabawna, bohaterowie z głowami pełnymi pomysłów. Do tego jest bardzo nowocześnie wydana:) Super! Polecam...
OdpowiedzUsuńW mojej recenzji nie są pokazane same minusy książki, plusy są także zaobserwowane. Recenzje zawsze są obiektywną opinią, a podkreśliłam to, że osoby młodsze ode mnie mogą polubić tą książkę bardziej. Mnie ona nie urzekła co nie oznacza, ze inni nie mogą jej lubić. :) Jednak cieszę się, że recenzja wzbudziła Wasze zainteresowanie.
OdpowiedzUsuńŚwietna książka! fajnie wydana, ciekawe ilustracje! Słyszałam same pozytytwne opinie na jej temat, ale sama chciałam sprawdzić co i jak, i muszę powiedzieć, że nie zawiodłam się ani troszkę, naprawdę ciekawa rzecz, nie tylko dla miłośników fantastyki ;)
OdpowiedzUsuńNie rozumiem negatywnych opinii na stronie - przecież książka jest świetna! Czyta się szybko, bo akcja wciąga już od pierwszej strony. Jest ciekawie, zabawnie, a do tego magia, czyli coś co uwielbia każdy! Dużym plusem jest mniejszy format i interesująca oprawa graficzna, która dodaje realizmu. Polecam naprawdę wszystkim!
OdpowiedzUsuńA dla mnie ta książka jest wyjątkowa :). Wiążą się z nią pozytywne wspomnienia i emocje, ale te zachowam dla siebie :). Chciałam tylko napisać, że zarówno ja, jak i moja córka jesteśmy nią oczarowane. Znamy poprzednie części i wspólnie doszłyśmy do wniosku, że ta jest najlepsza. Ciekawie napisana, przygody wręcz proszą, by poznać je natychmiast! A przy tym uczy pozytywnych wartości i zachowań, których, mam wrażenie, brakuje coraz większej ilości dzieciaczków. My jesteśmy zadowolone! A! I jeszcze zdjęcia. Są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńCałą serię czytała moja siostra (oprócz najnowszego tomu). Bardzo jej się podobała, więc postanowiłam po nią sięgnąć i muszę przyznać że się rozczarowałam. Zgadzam się tutaj z opinią zawartą w recenzji, uważam że książka nie jest zbyt ciekawa i dość przewidywalna. 10-latce może i się podobała, ale wydaje mi się, że dla osób powyżej 12 będzie zbyt monotonna...
OdpowiedzUsuńJa też przeczytałam całą serię, nie ukrywam, że z niecierpliwością czekałam na to wydanie! TO hit jesieni! Byłam nawet na spotkaniu z autorem w krakowie! było super! Jestem przekonana, że każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie!
OdpowiedzUsuń