poniedziałek, 12 stycznia 2015

Laura - J.K. Johansson

     Autor: J.K. Johansson
Tytuł: Laura
Tytuł oryginalny: Laura
Liczba stron: 252
Wydawnictwo: Literackie

Miasteczko Palokaski, z pozoru spokojna miejscowość, a dzielnica Espoo to przyjazna okolica. Niestety okazuje się, ze fińskie miasteczko wcale nie jest takie bezpieczne. Do mieszkańców dociera informacja, że zaginęła Laura Anderson. Od tego czasu o dziewczynie zaczynają krążyć różne plotki. W tym samym czasie, pracę w szkole zaczyna Miia Pohjavirta, która  odeszła z policji, aby wyleczyć się z uzależnienia od internetu.  W tej same szkole pracuje też jej brat - Nikke- idol wielu nastolatek.  Na wieść o Laurze, nauczyciel zareagował niespokojnie. Czemu ? Tego nie wie nikt. Czy ktoś dotrze do tego, jak zaginęła Laura, gdzie jest teraz, co się z nią dzieje?

Nawet jeśli ktoś dotrze jak zaginęła Laura, to nie wiadomo kiedy. Śledztwo polucji to istna komedia, z początku nic nie próbuje zrobić, aby dojść do tego, gdzie jest zaginiona dziewczyna. Śledztwo Mii, które prowadzi na własną rękę,   też nie nabiera tempa. Jaki sens miało to, że Mia jest byłą policjantką. W tej książce żaden. Nie mówiąc nawet o tym, ze nikt nie zwraca uwagi na to, że Mia nie wykonuje swoich obowiązków, tylko śledzi różnych ludzi. No bo to przecież normalne, ze ludzie w pracy załatwiają swoje prywatne sprawy. 

Co do postaci w " Laurze"  to można mieć wiele zastrzeżeń. Każda z osób jest taka sama- nijaka. Nic nie wiemy o bohaterach, o ich uczuciach, przemyśleniach, relacjach z innymi. Sama Laura mogłaby pozostać dla nas tajemnicą, ale żebyśmy nie wiedzieli nic o Mii i Nikke. Nie mówię tu nawet o zżyciu się z bohaterami, jest to zwyczajnie nie możliwe. Patrząc tylko na Mię możemy stwierdzić, ze jest uzależniona od internetu. Koniec nic więcej się o niej nie dowiemy. 

Z tego co wiem to ta książka miała być kryminałem, no cóż, niestety nim nie jest. Grupa autorów od początku skupiła się na opisach życia codziennego mieszkańców Palokaski. Wyszła z tego książka, która opisuje życie Finów z przestępstwem w tle. A szkoda, bo powinno być odwrotnie. Same opisy dnia Mii, czy Nikkego są na plus. Jednak opisy i akcja(  związana z zaginięciem) powinny być w odwrotnych proporcjach. 

Thriller i kryminał powinny wywoływać u czytelnika emocje, strach, zaskoczenia. Historia powinna być owiana tajemnicą. A historia Laury jest nudna, zalatuje nudą. Dawno już nie czytałam tak nudnej i nieprzemyślanej książki, gdybym chciała poczytać o życiu codziennym grupki ludzi, sięgnęłabym po inną książkę. Podsumowując, powieść jest słaba. Nie wykreowani bohaterowie, brak wartkiej akcji, sprawiły, że pozycja jest nudna. Niestety, nie polecam. 

OCENA: 4/10

Za książkę dziękuję 
wydawnictwu Literackiemu ! 

1 komentarz:

  1. Szkoda, kiedyś chciałam ją przeczytać, ale na pewno tego nie zrobię.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania, jest dla mnie ważny. Każdy komentarz biorę sobie do serca. Skoro już tu jesteś to zostaw po sobie jakiś ślad. Za każdy z góry dziękuję. <3