sobota, 8 sierpnia 2015

Althea & Oliver- Cristina Moracho



 
Autor: Christina Moracho
Tytuł: Althea & Oliver
Liczba stron: 400
Seria: REAL LIFE
Wydawnictwo: Feeria Young

Usiadźcie i zastanówcie się przez chwilę kim jest wasz najlepszy przyjaciel. Juz wiecie? A od jak dawna go znacie? Na pewno długo,ale jak? Czy znacie się z przedszkola, z pracy, ze studiów? Dobra to skoro odpowiedzieliście juz na te kilka pytań to możemy iść dalej. Teraz pójdziemy trochę dalej, więc pewnie większości z was zostaje wyobraźnia, a nielicznym własne wspomnienia. Macie tego przyjaciela. Ale co jeśli po latch spędzonych ze sobą odkrywacie, że chcecie czegoś więcej. Znaczy ty chcesz, ale wiesz że twój bff chce, żeby było tak jak zawsze. Tak właśnie przedstawia się sytuacja Althei i Olivera, gdyby nie jeszcze jeden mały szczegół: Oliver nie pamięta co się działo przez ostatnie pare tygodni. Ataki długiego snu pojawiają się po raz kolejny i kolejny, więc życie dwójki przyjaciół, już nigdy nie będzie takie samo.

Książka Althea & Oliver  toczy się najprawdopodobniej w polowie lat 90. skąd widać zamiłowanie do punk'u, alkoholu i narkotyków. Według mnie osadzenie bohaterów w takiej a nie innej scenerii, zaciekawiło czytelników jeszcze bardziej, jak potoczą się losy bohaterów. Wsadzenie nastolatków w czasy gdzie używki sa ogólnodostępne bylo świetnym posunięciem.

Ważną rzeczą w tej książce jest to, że dużo się dzieje,ale podczas czytania odczuwa się nudę. Nie mogłam wciągnąc się w tą historię od początku aż do ostatniej strony. Nie jestem w stanie stwierdzić czy jest to spowodowane tym, że tyle się dzieje czy tym, że te wszystkie wydarzenia które mają miejsce, mają małe znaczenie dla całości książki. Wydawało mi się że tematem będzie syndrom śpiącej królewny, który dobrze przedstawiony mógłby być naprawdę bardzo ciekawym tematem.Książki o tematyce różnych chorób, tym bardziej dla nastolatków, powinny coś wnosić, ale ta nie wnosi nic.

Książka ma się skupić na dorastaniu, które w tej książce oparte jest na narkotykach, alkoholu, wielu kłamstwach. Nie dziwi mnie to z racji tego, że książka toczy się w latach dziewięćdziesiątych. Jednak autorka przedstawia cały proces tak, że  po prostu mi się nie spodobał. Uważam, że skoro na okładce pisze że książka jest o dojrzewaniu, to faktycznie powinno tam trochę o tym być, a niestety nie ma. Większość akcji opiera się na uczuciu Athei i Olivera.

W książce jest też wątek podróży z Karoliny Północnej do Nowego Jorku, ale jestem pewna, że nie o samą podróż z jednego miejsca drugie tutaj chodziło, ale o podróż w znaczeniu przenośnym. Przejście z bycia nastolatką, do bycia młodą dorosłą, z pewnością bardziej odpowiedzialną osobą.

W sumie książka wyjątkowa nie jest. Opowiada prostą historię o nastolatkach. Wedlug mnie dorastanie, zostało całkowicie pominięte, chociaz własnie o tym miala być między innymi ksiażka. Choroba, która jest sensem calej historii, szkoda, że zostala tak słabo opisana. Gdyby byla lepiej, moglaby wiele nauczyć  czytelnikow. Akcja choć pełna wydarzeń, trochę się ciągnie. Podsumowując, książka jest do przejścia, ale nie jest wyjątkowa w żaden sposób. Jeśli już macie  ksiazkę na półce to przeczytajcie, a jeśli nie, to może lepiej będzie ją wypożyczyć z biblioteki niż tracić pieniądze.

OCENA: 5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania, jest dla mnie ważny. Każdy komentarz biorę sobie do serca. Skoro już tu jesteś to zostaw po sobie jakiś ślad. Za każdy z góry dziękuję. <3